Planując zajęcia dla naszych podopiecznych staramy się zawsze uwzględnić wiele aspektów.
Po pierwsze: zawsze chcemy, aby miały one znamiona edukacyjne lub społeczne po to, aby dzieciaki mogły "przeżywać" coś więcej, nauczyć się czegoś, doskonalić umiejętności, poznać jakąś aktywność czy dziedzinę życia.
Po drugie: dostosowujemy zajęcia do możliwości dzieci. Chcemy, aby czegoś spróbowały, ale stopniowo, nie ekstremalnie, bo często boją się nowych rzeczy, na niektóre są za mali, a na niektóre "za starzy".
Po trzecie: atrakcyjność zajęć - to oznacza najprościej mówiąc brak nudy, nie lubimy tego i chcemy spędzać czas w ciekawy i rozrywkowy sposób, aby jak najczęściej wywoływać u dzieci pozytywne emocje i uśmiechy.
Po czwarte: adekwatność zajęć do pory roku: i tu chciałabym się na moment zatrzymać.... ważne jest dla nas, aby dzieci mogły w różnych porach roku poznać różne aktywności. Teraz jest czas kiedy możemy spróbować sportów zimowych. Dzięki naszym zajęciom dzieciaki mogły spróbować pojeździć na łyżwach i okazali się w tej dyscyplinie genialni. Nadziwić się nie mogłam jak w ekspresowym tempie uczą się samej jazdy do przodu, potem do tyłu, hamowania, obracania (oraz ekstremalnych upadków) itp. Gdy pytałam o to, który raz są na lodowisku kilkoro odpowiedziało, że pierwszy. Moi drodzy: szacun!! Zima zdecydowanie nam sprzyja :) choć pisząc ten post, ogrzewana ciepłem promieni słonecznych zza okna naszego biura czuję, że niedługo zakosztujemy wiosennych i letnich aktywności ;)
Wniosek z tego prosty: planując jakąkolwiek aktywność, uwzględniajmy wiele czynników a raczej pewne, że będziemy zadowoleni.
Pozdrawiam!
Swietnie, ze o tym piszesz, musze koniecznie wybrac sie ze starszym wnukiem na lyzwy...ale do hali lodowej, ktora jest u mnie w polizu...przed swietami Bozego Narodzenia sa nieraz organizowane lodowiska na dworze, lecz w tym roku ich nie bylo...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
W Bytomiu również jest hala z lodowiskiem. Niestety w tym roku nie udało się nam z niej skorzystać. Łyżwy to super sprawa i dobry czas aby spędzić go z dzieckiem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Natalia Konior