wtorek, 19 kwietnia 2016

Młodzieżowo ze Skoczowem ;)

Tak dużo się u nas dzieje, tak wiele chciałabym Wam opowiedzieć, że ze smutkiem stwierdzam, że dobra jest zbyt krótka. Wraz z rozpoczęciem kwietnia i powrotem Szkoły Mobilnej u nas zaczyna się praca na pełnych obrotach. Pomimo deszczu, chłodu czy ogrzewając uśmiech promieniami słońca ruszamy z naszą magiczną skrzynią. Dlaczego magiczną? Bo przywołuje uśmiech na twarzy, uczy, bawi, a co najważniejsze nie potrafi być obojętna. Ją się albo uwielbia, kocha; albo nie czuje, nie lubi. Jak łatwo się domyślić my należymy do tej pierwszej grupy, która Szkołę kocha, dlatego czasami w ramach odskoczni i urozmaicenia wychodzimy w nowe środowiska, grupy czy miejsca by zarażać uwielbieniem do niej. Tak właśnie było 9 kwietnia, gdy odwiedziła nas grupa młodzieżowa ze Skoczowa. Niestety pogoda nie dopisało.. było szaro, buro, mokro… energia na początek dość niska, więc postanowiłyśmy z Kasią przygotować kilka stacji z panelami SM. Były emocje, prawa dziecka, zawody oraz to, co nasze dzieciaki uwielbiają najbardziej… krzyżówki, labirynty, kapsle, zapamiętywanie szczegółów, zabawy ruchowe i malowanie twarzy! Opowiedziałyśmy troszkę o tym, co robimy, na co dzień, co nas ominie z powodu pogody (kolorowe przebrania i terapia przy naszym wózku) i ruszyliśmy do stacji. Przed młodzieżą czekało trudne zadanie. Musieli trochę naciągnąć swoje granice, nabrać odrobiny dystansu do siebie, zmierzyć się ze swoimi emocjami. Za plecami słyszałyśmy, że im się podobało, więc i my się cieszymy z tego czasu ;)








1 komentarz:

  1. Czy jest ktoś kto nie lubi szkoły? Ją się tylko i wyłącznie kocha!❤ / Natalia

    OdpowiedzUsuń