Luty był dla nas bardzo pracowitym okresem, nie tylko z
powodu przygotowań do ferii zimowych. Zrobiliśmy wielkie porządki wśród naszych
rzeczy, pozbyliśmy się kilku zbędnych rzeczy, przeanalizowaliśmy nasz bagaż
doświadczeń i ruszyliśmy otworzyć nowy rozdział. Po lutowym urlopie wróciliśmy
do nowego miejsca – Ciszy Syjony, gdzie zagospodarowane zostały dla nas
pomieszczenia biurowe, magazyny oraz salka na zajęcia dla dzieci. Dziś witamy
was z nowego miejsca, tak samo zapracowani jak poprzednio, z masą nowych
pomysłów i całkiem inną energią niż do tej pory. Jeszcze się oswajamy, powoli
porządkujemy przestrzeń wokół nas i zamykamy niektóre sprawy i niedomówienia. Przyzwyczaić musieliśmy się do krzywych podłóg (tak, tak, szkody górnicze), dużej i cichej przestrzeni (przyznam, że początkowo budynek mnie przerażał), ciężkich drzwi. Cieszymy się jednak z jasnych i słonecznych pomieszczeń. I dużego magazynu dzięki któremu możemy odkrywać zapomniane już gry i z łatwością znaleźć interesujący nas sprzęt sportowy ;)
Pozwólcie, że dziś przedstawię Wam nasze nowe biura, a jutro Kasia opowie o tym co działo się na Bobrku ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz