Tak długo wyczekiwana przez nas wiosna zawitała na dobre (a
przynajmniej taką mam nadzieję!). Wraz z momentem, w którym temperatura zaczęła
sięgać bliska 20 stopni przed nami pojawiło się kolejne wyzwanie. Teraz jest
czas, w którym okazuje się jak atrakcyjne są nasze zajęcia (i my przy okazji) w
stosunku do tętniącej życiem dzielnicy. Efekt bywa różny, ale my lubimy
wyzwania ;)
W tym tygodniu zajęcia zaplanowali chłopcy – w poniedziałek
zamieniliśmy się w zawodowych kucharzy tworząc swój własny konkurs na Masterchefa.
Przygotowałyśmy z Olą mąkę, jajka, jogurty, mleko, trochę owoców, czekoladę i
tablet. Przed chłopakami było dość trudne zadanie – stworzyć swoje własne,
niepowtarzalne desery. Niektórzy sięgnęli po sprawdzone domowe przepisy, inni
szukali się wyszukiwać czegoś nowego w internecie. A ja się objadałam – to były
pyszne zajęcia podczas których odkryłyśmy nowe talenty chłopaków! ;) W czwartek
miały być podchody, niestety po raz kolejny z powodu zbyt małej ilości osób
musieliśmy je przełożyć na następny.. pewnie czwartek :P za to zajęliśmy się
przygotowaniem Szkoły Mobilnej do Międzygalaktycznego Zlotu Superbohaterów. Po przygotowaniach przyszedł czas na relaks w postaci lodów i gier towarzyskich. Bawiliśmy się tak dobrze, że dołączyli do nas inni klienci restauracji! ;)
Kolejny tydzień Szkoły Mobilnej za nami, tym razem dłuższy
niż zwykle, bo będziecie nas mogli spotkać w sobotę i niedzielę na Rynku
podczas Międzygalaktycznego Zlotu Superbohaterów, czyli Festiwalu Dziwnie
Fajne. Wszystkich, którzy mają ochotę poznać nasze super moce zapraszamy do
nas! ;)
WEŹ BĄDŹ z Nami w ten weekend! ;D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz