Dziś piszę do Was z jednodniowym opóźnieniem i to wcale nie
dlatego, że mi się nie chciało =) Zaplanowane mieliśmy wszystko; opracowany
program, przygotowane materiały, ustawieni ludzie… ale pogoda pokrzyżowała nam
szyki. Wczoraj byliśmy zmuszeni odwołać
Festiwal Zabawy ze względu na nieustannie padający deszcz, gdyż jak mogliście
zobaczyć na zdjęciach cała nasza akcja odbywa się w otwartej przestrzeni. Ale już wróciliśmy na Rozbark i będziemy także
jutro, aby dzieci nie były stratne.
Dziś zaczęliśmy nietypowo, bowiem od bajki, którą zazwyczaj czytaliśmy
na zakończenie dnia. Serdecznie dziękujemy dzisiejszemu lektorowi – Marcinowi Ostrowskiemu,
tak, to ten Ostry z Bezimiennych =). Musimy przyznać, że zrobił furorę. Dziś
także „otworzyliśmy” stanowisko ZAGRAJ, gdzie w dwuosobowych zespołach można
było rozwiązać 10 zadań, po czym otrzymać nagrodę. Malowaliśmy na sztalugach, robiliśmy
bransoletki, skakaliśmy na skakance. Kontynuowaliśmy warsztaty z szablonu,
malowaliśmy buzie, skakaliśmy na zamku, ćwiczyliśmy głosy na wrsztatach muzycznych. Odważni chodzili nad ziemią po gibonie
a najmłodsi bawili się w specjalnie dla nich zorganizowanym kąciku. Jak zawsze
nie zabrało też napoi i małego poczęstunku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz