poniedziałek, 10 grudnia 2012

(nie)spodziewana wizyta




Przyjechali samochodem. Nawet nie czerwonym. Nie było reniferów, sań czy nawet sanek. A jednak zaskoczyli wszystkich. Niektórzy trochę onieśmieleni, może troszkę przestraszeni, inni witali ich z uśmiechem, byli też tacy, którzy nieco wyśmiewali. Ale nikt nie przeszedł obojętnie. O kim mowa?
Dziś, szóstego grudnia  na bytomskim Bobrku pojawili się niezapowiedziani, aczkolwiek wcale nie nieproszeni goście. Grupa Pedagogów Ulicy „UNO” wcieliła się w postacie Świętego Mikołaja, Śnieżynki oraz Diabła i chodząc po placach tejże dzielnicy obdarowywała dzieci słodkościami. Jakaż to była radość, kiedy można było swe dłonie zanurzyć w wielkim, wypchanym po brzegi worku Świętego i wyjąć garść słodyczy. Do tego jeszcze czekolada od Diabełka lub Śnieżynki – oj, niektórym trudno było podjąć decyzję do kogo pójść po prezent, bo przecież nigdy nie wiadomo co też diabeł może nam podarować =) Ale dzieci były odważne i sięgały po dobroci równie często od Śnieżynki jak i od Diabełka. W ten sposób, w ten zimowy zimny dzień ponad 100 dzieci mogło ucieszyć się z niespodziewanego, czasem dodatkowego a czasem po prostu jedynego prezentu mikołajkowego, zaś wręczający podarki  grzali się ciepłem uśmiechów pojawiających się na buziach obdarowywanych dzieci.
Akcja mikołajkowa to jednak nie jednorazowa  aktywność GPU „UNO”. Troje pedagogów ulicy stale działa na Bobrku pracując z dziećmi i realizując różne projekty. Obecnie trwają warsztaty kulinarne będące częścią dużego projektu „Przez żołądek  do zdrowia”, który zakończy dopiero przyszłoroczne Śniadanie Wielkanocne. W tym roku przed sobą mają jeszcze kolację wigilijną dla swych podopiecznych oraz ich rodzin, można się więc spodziewać ok. 60 gości. Ale wyzwania są po to, aby je podejmować a Ty Czytelniku pamiętaj, że w myśl znanego hasła, też możesz zostać Świętym Mikołajem. 




Śnieżynka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz