U nas też. Trochę zimy, trochę lata… Nie tylko w pogodzie. Dzieje
się dużo. Uczymy się siebie nawzajem. A co na Bobrku ? Już tłumaczę się z tej
długiej ciszy =)
Rozpoczynamy nasz nowy projekt 2017-2018
wtorek, 31 marca 2015
piątek, 27 marca 2015
A w piątym numerze
piątek, 20 marca 2015
Witając wiosnę...
Poznawaliśmy nowe smaki łącząc je z dobrze nam znanymi w sałatce owocowej: melon, granat, jabłko, gruszka, grejpfrut, papaja, kiwi, mango oraz sos bananowo-cytrynowy! Pycha, chociaż polecamy zrezygnować z grejpfruta. Podniebienie chłopaków podbiło liczi :) Sałatką owocową przywołaliśmy wiosnę, więc nie zostało nam nic innego jak korzystać ze słońca! I tak spędziliśmy aktywny dzień na dzielnicy grając w dwa ognie, piłkę nożną, koszta i ucząc się grać w tenisa. Nie odbyło się bez małej kontuzji... mojej. Przede mną teraz dużo nauki, chłopcy obiecali mi szkolenie praktyczne z gry w piłkę nożną. Zobaczymy co z tego wyjdzie – może uda mi się im dorównać :D
Z młodszą grupą skończyliśmy naszą grę. Urozmaicona zadaniami - zatańcz kaczuch, zrób śmieszną minę bądź przysiady - bardzo szybko wciąga. Może dlatego, że każdy z nas włożył w nią część siebie? ;)
Wczoraj wybraliśmy się do Katowic. Głównym celem wyprawy była wystawa z klocków lego – coś niesamowitego – przy okazji udało nam się zahaczyć o Kiermasz Wielkanocny. Wycieczki za miasto są dla nas najtrudniejsze – wielkie emocje, ciekawość i nieprzemyślane słowa wypowiedziane na głos powodują stresujące sytuacje, często kończą się ucieczkami czy bójkami. Całe szczęście, że znamy się już coraz lepiej i udaje nam się takie konflikty coraz szybciej zażegnać. Ostatecznie wróciliśmy w komplecie, z dobrymi humorami nucąc piosenki z Myszki Miki w tramwaju i z milionem pytań które narodziły się podczas wystawy.
Z młodszą grupą skończyliśmy naszą grę. Urozmaicona zadaniami - zatańcz kaczuch, zrób śmieszną minę bądź przysiady - bardzo szybko wciąga. Może dlatego, że każdy z nas włożył w nią część siebie? ;)
Wczoraj wybraliśmy się do Katowic. Głównym celem wyprawy była wystawa z klocków lego – coś niesamowitego – przy okazji udało nam się zahaczyć o Kiermasz Wielkanocny. Wycieczki za miasto są dla nas najtrudniejsze – wielkie emocje, ciekawość i nieprzemyślane słowa wypowiedziane na głos powodują stresujące sytuacje, często kończą się ucieczkami czy bójkami. Całe szczęście, że znamy się już coraz lepiej i udaje nam się takie konflikty coraz szybciej zażegnać. Ostatecznie wróciliśmy w komplecie, z dobrymi humorami nucąc piosenki z Myszki Miki w tramwaju i z milionem pytań które narodziły się podczas wystawy.
wtorek, 17 marca 2015
SZKOŁA MOBILNA - WOLONTARIAT
Grupa Pedagogów Ulicy „UNO” poszukuje wolontariuszy do pomocy w prowadzeniu zajęć animacyjnych dla dzieci i młodzieży w dwóch bytomskich dzielnicach - Bobrek i Rozbark.
Zajęcia odbywać się będą przy użyciu Szkoły Mobilnej 3 razy w tygodniu po 4h (w tym przygotowanie i ewaluacja zajęć) od początku kwietnia do końca września.
Od osób zainteresowanych oczekujemy dyspozycyjności w godzinach popołudniowych (w okresie wakacyjnym możliwe godziny dopołudniowe), zaangażowania, umiejętności pracy w grupie, kreatywności.
Oferujemy możliwość nabycia i pogłębienia doświadczenia pracy z dziećmi z różnymi trudnościami, poznania pracy metoda streetwork czyli w bezpośrednim środowisku odbiorców działań, zapoznania się z narzędziem jakim jest Szkoła Mobilna, wsparcia ze strony doświadczonych pedagogów, możliwość samorozwoju. Zaliczamy praktyki zawodowe.
Szkoła Mobilna to wyjątkowa zielona skrzynia na kółkach z rozsuwanymi tablicami z około 350 panelami edukacyjnymi i profilaktycznymi dostosowanymi do różnych grup wiekowych. Szkoła Mobilna pozwala na zdiagnozowanie terenu, pierwszy kontakt oraz animowanie czasu dzieciom i młodzieży.
Zachęcamy do współpracy i zaangażowania się.
Nazwa organizacji: Grupa Pedagogów Ulicy "UNO"- jednostka lokalna Centrum Misji i Ewangelizacji Kościoła Ewangelicko Augsburskiego w RP
osoba do kontaktu:
Barbara Posłuszna, tel: 519-048-502
barbara.posluszna@cme.org.pl
www.streetworker.blogspot.com
piątek, 6 marca 2015
To było granie!
Za nami kolejny tydzień pełen emocji. Tym razem naszą energię rozładowywaliśmy podczas... grania! Nastąpiło u nas kilka zmian, więź między pedagogami, a podopiecznymi weszła na kolejny etap. Szukaliśmy zatem sposobu, aby wszystko uporządkować na nowo.
Z chłopcami byliśmy na pizzy, przy której nie mogło zabraknąć gier towarzyskich. Na kolejnych zajęciach ulokowaliśmy naszą energię w kręglach i znów korzystając z chwili czasu poszliśmy pograć w gry! Za to młodsza grupa rozpoczęła cykl warsztatów, podczas których będzie tworzyła własne gry planszowe. Muszę przyznać, że nigdzie indziej niż przy wspólnym graniu nie usłyszałam tylu plotek, żartów, anegdot czy historii z życia, więc już rozpiera mnie ciekawość co z tego wyniknie .
Nasuwa się tutaj pytanie dlaczego tak lubimy grać z dzieciakami? Odpowiedź jest prosta, to idealna okazja do poznawania, rozumienia, akceptowania i przestrzegania zasad. Ludzie zapamiętują niewielką część tego co się do nich mówi lub co widzą, natomiast w pamięci zachowują aż ok 90% tego co przeżyją lub w czym uczestniczą. Ponadto ta forma zabawy poprawia koncentracje poprzez skupianie się na konkretnym zadaniu oraz pomaga w wyrażaniu emocji. Ułatwia również wychwycenie mocnych i słabych stron dzieci, poprawienie relacji w grupie oraz humoru oraz wprowadza element rywalizacji.
My zabieramy się za przygotowanie planów na kolejny tydzień. Promienie słońca wpadające do biura napełniają nas nadzieją, że w przyszłym tygodniu dopisze pogoda i będziemy mogli zrealizować pomysły zajęć na świeżym powietrzu. A Was jeśli nie macie jeszcze planów na weekend zachęcamy do gry w towarzystwie rodziny, bliskich czy przyjaciół. Do następnego! ;)
wtorek, 3 marca 2015
Z przyszłości
Ostatnio pisaliśmy Wam tyle o magii, która nas spotyka. Pora na czarów ciąg dalszy. Tym razem za sprawą niespotykanych okoliczności przenieśliśmy się ... w przyszłość (czego dowód znajdziecie na zdjęciu). A co robiliśmy pomiędzy 2015 a 2023 rokiem?
Subskrybuj:
Posty (Atom)