Piękno zatrzymane w kadrze

Mała cisza na blogu odnośnie BFS wcale nie oznacza, że nic się u nas nie dzieje. Wręcz przeciwnie, mamy się czym pochwalić. II zestaw ubrań został ukończony i dziewczyny z niecierpliwością czekają na finał. Ale przed nami jeszcze ostatnie poprawki, spotkania z fryzjerką, modelką, sesje zdjęciowe... I w końcu oczekiwany pokaz mody...

Tymczasem, w ubiegły poniedziałek późnym popołudniem łapałyśmy ostatnie promienie słońca i kolory jesiennych liści. Łapałyśmy je w kadr, bowiem nasza pierwsza sesja fotograficzna odbyła się w miechowickim parku. I choć czas zimowy nieco nam przeszkodził, to i tak udało nam się zatrzymać w kadrze piękne stroje, które dziewczyny same stworzyły. Niczym profesjonalne modelki pozowały do aparatu prezentując swe małe dzieła sztuki. Już teraz odsłaniamy Wam rąbka tajemnicy zza kulis I sesji zdjęciowej.

Jesteście ciekawi jak wyglądają gotowe oba zestawy?

Serdecznie zapraszamy na pokaz mody będący finałem projektu Bobrek Fashion Street.

Już teraz zarezerwujcie sobie czas na to jedno wyjątkowe popołudnie:

28. listopada (czwartek), godz. 16.00, CH Agora w Bytomiu.

Od 10. grudnia zapraszamy także do Bytomskiego Centrum Kultury na wystawę zdjęć z projektu BFS. 

http://www.becek.pl/zapowiedzi/2/wernisaze

Mobile School Tour

Czy zastanawialiście się kiedyś jak przejść z punktu A do punktu B w jak najkrótszym czasie? I żeby nie było zbyt łatwo to z 215 kilogramowym obciążeniem? My się nie zastanawialiśmy, my to zrobiliśmy!

Start: Bobrek, parafia św. Rodziny

cel: Miechowice, parafia ewangelicko-augsburska /jakoś tak wyszło kościelnie =)/

Pomiędzy: 4,5 km wyboistej trasy do pokonania.

Na starcie trójka młodych krzepkich zapaleńców=) I Szkoła Mobilna, która po sezonie wraca do domu. Ambitnie (i ekonomicznie) postanowiliśmy sami przepchać ją z Bobrka do Miechowic.

Jeszcze na Bobrku pomagali nam mali pomocnicy (wielkie dzięki!), później na placu boju (a właściwie na drodze) zostaliśmy już sami. Ale niestraszne nam były wyboje czy uciążliwe wzniesienia terenu.

Krok po kroku, coraz bardziej spoceni, zbliżaliśmy się do celu. Och, jak miło było odpocząć chwilę przy czerwonym świetle, największa górka za nami!

Potem już tylko spacerek przez park i ostatnia prosta ulicą Matki Ewy.

Szkoła zaparkowana a my zmęczeni, ale jakże szczęśliwi, że się udało! I to w 50 minut z jednym tylko odpoczynkiem!

Well done!

Turniej za nami

Nie lubię wczesnych poranków. W szczególności tych sobotnich, kiedy dzień rozpoczyna się o 5:30. Ale ten poranek jest inny. Jedziemy grać w piłkę nożną halową do Zabrza. Zbiórka zaplanowana jest na 6:50 ale już parę minut przed tą godziną, wszyscy są. Mamy nawet trzech kibiców- razem 19 osób! Rekord. Czekając, rozmawiamy i wspominamy zeszły rok. Wtedy było zimniej i padał deszcz. Dziś jest mgła a tramwaj, który miał być o 7:00 nie przyjeżdża. To samo jest z drugim tramwajem. Adrenalina nam rośnie. Jest duża szansa, że w ogóle nie dotrzemy na turniej. Jednak dwie minuty przed 7:30 podjeżdża nasza bana ostatniej nadziei. Wsiadamy i po kilku minutach jazdy i marszu jesteśmy na miejscu. Szatnia, stroje i jesteśmy na boisku. Pierwszy mecz grają juniorzy z Goleszowem. Po 26 minutowej walce, mecz kończy się dla nas przegraną. O 9:00 swój pierwszy mecz rozgrywają seniorzy. Gramy z Mikołowem i mimo walki przegrywamy. O 9:30 grają nasi juniorzy z Zabrzem. Mecz kończy się niekorzystnym wynikiem dla nas. Ostatni mecz juniorzy grają  z Międzyrzeczem i prowadzą 1:0. W drugiej połowie wynik ulega zmianie i kończy się 1:2 dla Międzyrzecza. Nie udało się, lecz mamy czwarte miejsce i puchar! Seniorzy grają z Goleszowem. Przegrywamy ten mecz, lecz mogliśmy się sprawdzić z naprawdę dobrą drużyną. Ostatni nasz mecz seniorzy grają z Dzięgielowem. Ten mecz wygrywamy 5:1. 15 Turniej Piłki Nożnej Halowej im. ks. Andrzeja Haupmana przeszedł do historii.

 

Zawsze podziwiam drużyny, które chcą walczyć, choć wiedzą, że spotkają się z trudnymi przeciwnikami a są co roku, grają, walczą, bo ten turniej to coś więcej niż tylko zawody. Dlatego dzięki chłopaki, za chęć udziału i walki. Dziękuję obu kapitanom: Kamilowi i Norbiemu za prowadzenie swych drużyn.

Czekamy już na przyszły rok i znów spotkamy się na zabrzańskiej ziemi.

Dzięki dla organizatorów za ich trud i wysiłek w organizacji turnieju.

Warsztaty z pisania projektów w Pradze

W dniach 8-11 października brałem udział w szkoleniu organizowanym przez Światową Federacje Luterańską w Pradze. Było wielu delegatów z różnych krajów, jak: Węgry, Słowacja, Czechy, Ukraina, Rosja, Rumunia, Gruzja, Litwa i Estonia oraz Polska. Szkolenie było intensywne i bardzo ciekawe a wymiar międzynarodowy i doświadczenia osób z różnych krajów okazały się bezcenne. Był także czas na zwiedzanie Pragi. Udział w szkoleniu, spotkanie starych i poznanie nowych znajomych zawsze są mile widziane i oczekiwane.

Chodź opowiem Ci o moim Wałbrzychu?

Za nami wystawa zdjęć "Chodź opowiem Ci o moim Bobrku" i udział w spotkaniu z autorami zdjęć: Kamilem, Bartkiem i Władkiem w Wałbrzychu. Spotkanie odbyło się 4.10 w piątek w Bibliotece Miejskiej. Po spotkaniu zwiedzaliśmy okolice z ks. Szczygłem, z którego inicjatywy nasze zdjęcia oraz zaproszenie do nas trafiło. Po krótkiej nocy, rano w sobotę oglądaliśmy zawody motocrossowe oraz zwiedziliśmy bunkry niemieckie w Kamiennej Górze. Wyjazd był bardzo udany i przebiegł nam bardzo szybko.

info z Wałbrzyszka
info z portalu Nasz Wałbrzych 
info w Tygodniku Wałbrzyskim

Turniej

Przed nami udział w 15 Turnieju Piłki Nożnej Halowej o Puchar im. ks. Andrzeja Hauptmana. Treningi, opracowanie strategii i także produkcja koszulek zajęło nam trochę czasu. To wszystko po to,  by jak najlepiej przygotować się i powalczyć. Jest to nasz drugi udział w turnieju. Zgłosiłem dwie drużyny: juniorów i seniorów oraz będzie z nami grupka kibiców! Zaczynamy jutro o 8:30. Życzę wszystkim uczestnikom udanego występu i niech wygra najlepszy!

Więcej info: TU

Pokazowo! Zakupowo!

       U nas ciągle intensywnie. Dzieje się naprawdę dużo, ale wszystko po kolei:

Tydzień rozpoczął się wcześniej, bo zaczęłyśmy w niedzielę. Katowicka Silesia City Center organizowała weekendowe pokazy mody, gdzie można było zobaczyć najnowsze kolekcje wielu marek odzieżowych. Niedzielny pokaz zamykała prezentacja strojów autorstwa Roberta Kupisza. Dziewczyny miały okazję zobaczyć jak wygląda prawdziwy pokaz mody, jak poruszać się po wybiegu oraz wziąć udział w fajnym wydarzeniu. Zobaczyłyśmy prezentacje takich firm jak np: *Jackpot *Street Shoes *River Island *KappAhl *Wojas *C&A *Sizeer *4F *Tchibo *Bata. W czasie przerw mogłyśmy posłuchać piosenek w wykonaniu Mateusza Ziółko.

Poniedziałek: Był to dzień poszukiwania ubrań do stworzenia drugiego zestawu. Odwiedziłyśmy sklep z odzieżą używaną. Basia pomogła dobrać dziewczynkom odpowiednie stroje, oczywiście planując już przeróbki. Wszystkie dziewczyny wybrały po dwie rzeczy. Serdecznie dziękujemy Pani Izabeli, właścicielce sklepu „Sawi”, za wsparcie naszego projektu i miłą atmosferę podczas zakupów.

Wtorek: Popołudnie upłynęło dziewczynkom na wizycie w Salonie Piękności FABRYKA URODY. Kolejna grupa mogła wziąć udział w warsztatach poświęconych dbaniu o swój wygląd. Tę część warsztatową mamy już za sobą. Następne spotkanie będzie związane z dbaniem o swoje włosy. Już nie możemy się doczekać!

Czwartek: Kolejne warsztaty w Miechowicach. Pierwsze przymiarki drugiego zestawu ubrań i pierwsze zmiany! Ubrania dobrane podczas wizyty w sklepie są bardzo dobrze dopasowane dlatego przeróbki nie będą tak radykalne jak podczas tworzenia pierwszego zestawu. Efekty pracy już niebawem!

    Tak kończymy ten tydzień, kolejne zajęcia już w poniedziałek J

Piękną być!

           Warto uświadomić sobie, że bycie „fashion” to nie tylko fajny strój, ale także piękny, zdrowy i zadbany wygląd skóry i włosów. Dlatego dziewczyny w ramach projektu Bobrek Fashion Street uczestniczą w spotkaniach z profesjonalistkami z dziedziny kosmetologi i fryzjerstwa. Poniedziałek był pierwszym dniem rozpoczynającym cykl warsztatów dotyczących dbania o swój wygląd. Uczestniczki projektu zostały zaproszone do Salonu Piękności FABRYKA URODY w Bytomiu, aby dowiedzieć się jak dbać o cerę. Pani prowadząca warsztaty opowiedziała dziewczynom czym się zajmuje, czym jest tak naprawdę kosmetologia oraz pokazała jakie zabiegi wykonuje w swoim salonie. Każda z uczestniczek dowiedziała się jaki ma typ skóry, i co za tym idzie, jak o nią dbać ;) Co ciekawe, Pani podpowiedziała nam jak domowymi tanimi sposobami możemy wykonać zabiegi w domu, np. żeby zrobić fantastyczny tonik do twarzy wystarczy tylko woda i cytryna :D

    Kolejna grupa odwiedzi Fabrykę Urody już w poniedziałek. W sumie każda z dziewczynek weźmie udział w trzech warsztatach dotyczących urody. Zapraszamy serdecznie na relację z kolejnego spotkania :) oraz zapraszam do odwiedzenia Fabryki Urody, którą nasze dziewczyny bez wątpienia mogą polecić już teraz :)

    

Good bye my school....

        Pisząc ten post przez szybę okna ogrzewa mnie słoneczko, wreszcie można powiedzieć to jest nasza piękna złota jesień. Niestety w ostatnim czasie pogoda nie dopisywała, ale my dzielnie wychodziliśmy z naszym mobilnym wózkiem. Niestraszne nam były deszcze i wiatry jak mogliście zobaczyć na filmiku, który udostępniliśmy jakiś czas temu (patrz: My się deszczu nie boimy z 20 września) ;). Gdy dzieci rozpoczynają naukę w swoich szkołach, my wyjścia z naszą Mobilną kończymy. Wrzesień jest miesiącem kończącym nasz sezon z ukochaną już przez nas Szkołą Mobilną.

Sezon ten był dla nas szczególnie ważny nie tylko dlatego, że był pierwszy :), ale też dlatego, że dzięki Szkole poznaliśmy dużo nowych dzieci, weszliśmy na nowe podwórka, otwarliśmy wiele dróg oraz edukatorzy mogli poznać wspaniałych ludzi z różnych krajów, którym przyświeca ta sama idea pracy ulicznej.

Były momenty trudne, ale i piękne, warte zapamiętania. Na szczęście to nie koniec a tak naprawdę dopiero początek. Szkoła Mobilna na ulicach bytomskiego Bobrka wróci już wiosną następnego roku ;) Wiem, wiem, że to nie tak szybko, ale klimatu nie zmienimy a za to przez zimowy czas przygotujemy program, który miejmy nadzieję wywoła uśmiechy na twarzach mieszkańców Bobrka. Jeśli ktoś z Was chce dołączyć do naszej ekipy - zapraszamy :D

MOBILE SCHOOL IS COOL !!

Przeszyj to sam...

Szyjemy, przeszywamy, przyszywamy... Warsztaty przeróbki ubrań w toku a kilka stylizacji już prawie na finiszu. Zestaw numer I wkrótce gotowy. Zobaczcie sami!