Witam
serdecznie wszystkich Czytelników. Moich wpisów raczej tu nie odnajdziecie (no
może ze dwa). Nie jestem najlepsza w pisaniu, lepiej wychodzi mi mówienie, nie
zawsze to dobrze, no ale cóż... niektórzy zdążyli się już przyzwyczaić. Ostatnio
ktoś powiedział mi, że wklejane notki są zbyt długie. Niektórym to pewnie nie
przeszkadza, ale może wielu z Was nie zawsze chce się czytać całości. Właśnie dla
tych mniej lubiących długie wywody będzie krótko i na temat ;)
1 czerwca to szczególna data dla wszystkich
dzieci, tego dnia obchodzimy ich święto. Z tej okazji pedagodzy wzięli udział w
festynie zorganizowanym przez proboszcza przy Kościele Świętej Rodziny na Bobrku.
Pomimo niesprzyjającej pogody animowaliśmy dzieciom czas przy Szkole Mobilnej.
Gdy pogoda dawała już ostro w kość i festyn dobiegł końca, udałam się do jednej z
rodzin. Miło było przeczekać ulewę w ciepłym domu i zjeść smaczną zupę. Około
14.00 spotkałam się z dziewczynami i udałyśmy się świętować do centrum Bytomia.
Zjadłyśmy obiad, a następnie bawiłyśmy się dźwiękami w bytomskiej Agorze
(program animacyjny Kraina dźwięków). Na koniec dnia dziewczyny bardzo chciały
pomalować sobie twarz niestety w Agorze nie potrafiłyśmy znaleźć stanowiska z
taką atrakcją i tak wywiało nas na rynek. A tam studenci PWST organizowali
Dzień Słońca. Niestety były tylko chmury i deszcz, ale i tak miło spędziłyśmy
popołudnie.
Był to
pomimo pogody radosny dzień. Pamiętajmy,
że nie chodzi o prezenty, ale czas poświęcony dzieciom, aby wiedziały, że są ważne
i wartościowe!
Do
następnego razu! Nati
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz