Próbuję
od kilku dni się zabrać do pisania tego posta. Jak można zauważyć, nie szło mi
najlepiej. Ostanie cztery tygodnie były dla mnie dziwne. Dwa z nich
przechorowałem, a przez dwa kolejne próbowałem się pozbierać po antybiotyku.
Dawno tak nie chorowałem. Chyba zbyt ciepło się ubierałem w zimę i straciłem
swą uliczną odporność. W tak zwanym międzyczasie miał miejsce choćby Zlot
Międzygalaktycznych Superbohaterów, czy zbiórka podpisów pod petycją o
referendum odwoławczym obecnego prezydenta Bytomia. A Bobrek żył swoim życiem,
a my z nim.
Dziś dowiedziałem się, że jedna
osoba dostała się do projektu „Z hałdy do Skandynawii”. Gratuluję! Inni dostali
się do innego projektu „Fortum dla śląskich dzieci”, gdzie w grupie 90
dzieciaków (o zgrozo), będą uczestniczyć w cyklu spotkań na AWF w Katowicach.
Gratuluję! CME, jako organizacja zakwalifikowała się także do MAŁE EURO 2012
organizowanego przez Dom Aniołów Stróżów, gdzie w dniach 2-3 czerwca br., grupa
8 naszych podopiecznych będzie reprezentowała nas w turnieju piłki nożnej.
Treningi powoli się zaczynają. Jutro jadę z drużyną dokupić brakujący sprzęt
sportowy. Tu mały apel. Szukam sponsorów lub sponsora na zakup 8 par butów,
tzw. korków. Jednolite stroje już mamy, zatroszczył się o to organizator, piłki
i rękawice kupimy sami. Do profesjonalizmu brakuje już tylko dobrych butów.
Koszt to ok. 800,00-1000,00 zł. W tej sprawie proszę o kontakt na maila: robert.cieslar@cme.org.pl .
Tegoroczna wiosna będzie u nas bardzo sportowa. W tym roku po raz pierwszy
została zorganizowana impreza MMME 2012 w Poznaniu. Nie są to mistrzostwa
mieszanych sztuk walki, ale Międzynarodowe Mistrzostwa Młodzieży Ewangelickiej.
Jedziemy tam z drużyną starszej młodzieży. Dziś jeden z chłopaków pochwalił
się, że wczoraj mieli już jeden trening- biegi. Cóż, czas i mnie brać się za
sportowe wyzwania! Dziś także miały miejsce kolejne zajecia terenowe dla
studentek z Kolegium
Nauczycielskiego w Bytomiu. Nie dało się nas nie zauważyć w dzielnicy,
chłopcy się potem ze mnie śmiali, że idzie Uno i jego „panienki”. Za tydzień
ostatnie zajęcia terenowe, tym razem pojedziemy do Bytomia, gdzie wspólnie
będziemy się bawić w Agorze. Duet naszych streetworkerek ma za sobą pierwsze
samodzielne intensywne spotkanie z dzieciakami, ale o ich doświadczeniach
napiszą wkrótce same.
Lubię sobie czasami tutaj wpaść gdy mam więcej czasu i poczytać co tam się u Was dzieje :) Każda nowa inicjatywa z Waszej strony jest dla mnie wielką radością. Cieszę się, że misja ulica tak świetnie działa i tak dużo dobrego wnosi w życie tych młodych ludzi. Wierzę też, że znajdą się fundusze na "korki" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was serdecznie, no i do zobaczenia na MMME w Poznaniu!
Fundusze na korki się znalazły, ale o tym napiszemy w najbliższym czasie na blogu. Pozdrawiamy Kalisz!
OdpowiedzUsuń