Za nami pierwszy dzień Festiwalu Zabawy w Bytomiu Bobrku! Już od godziny 13:00 (czyli godzinę przed akcją) pomagała nam całkiem spora grupka dzieci nie mogąca doczekać się atrakcji. Ruszyliśmy chwilę po 14:00 i choć w tym roku nie było dmuchanego zamku to i tak w pierwszym festiwalowym dniu swoją obecnością zaszczyciło nas aż 126 dzieci!
Statystycznie I dzień Festiwalu Zabawy na Bobrku przedstawiał się następująco:
64 chłopców i 62 dziewczynki; 6 maluszków wieku 0-3; trochę bardziej liczna grupa dzieci w wieku 4-6 - 33 dzieci; największa reprezentacja w wieku 7-12 - aż 61 osób. Klasyfikację zmykała młodzież powyżej 13 roku życia - 26 osób.
A co można było robić na naszej imprezie? Na pewno świetnie spędzić czas, trochę wyluzować i nabrać dystansu do siebie. Pomogła w tym FOTOBUDKA gdzie przebrani tak, że naprawdę trudno się rozpoznać pozowali do zdjęć robiąc śmieszne miny czy pozdrawiając fotografkę- zobaczcie kilka ujęć.
Poza tym, można było się rozerwać na sportowo; była strefa gier podwórkowych z chustą animacyjną i głową Dominiki pełną pomysłów, zawody sportowe organizowane przez firmę A&J Partners czy Gibbon. Tam to były tłumy.
Tłumy dzieci brały też udział w zajęciach plastycznych, gdzie tym razem sporo malowaliśmy. Najpierw zakolorowaliśmy czarne kartki pastelami - powstała cała galeria prac. Później malowaliśmy białe kartki świeczką a następnie barwiliśmy je farbami, które ukazywały wcześniej "naświeczkowany" rysunek. A na koniec malowaliśmy koszulki farbami do tkanin.
Toczyły się też rozgrywki w grach planszowych; było wielkie ćwiczenie w UNO - bo dziś wielki TURNIEJ - nagrody już czekają. Nie zabrakło też Szkoły Mobilnej, patyczków BAMP, gdzie przez całe 3h powstawały fantazyjne budowle oraz strefy maluszka, gdzie nasi najmłodsi nie tylko przytulali maskotki, ale grali tez w kręgle, układali wieże czy kolorowali rysunki.
Dużą popularnością cieszył się też warsztat taneczny, gdzie dzieci z Martą odkrywały tajniki jazzu i dancehallu. Wirowały i te najmniejsze i trochę starsze.
Ale jak zwykle największe kolejki było do loterii. gdzie można było odebrać darmowy los. Czternastka szczęśliwców została obdarowana nagrodami a wszyscy. którzy tylko chcieli obsypani zostali... złotem. No nie złotem, ale za to kolorowym pyłem, który przyniósł dzieciom wiele radości i zwieńczył pierwszy dzień zabawy.
A dziś bawimy się dalej, mamy nowe klocki =)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz