Kolejny tydzień to zmiana lokalizacji zajęć ze Szkołą Mobilną. Z racji tego, że Bobrek i Rozbark mają sobie trochę nie po drodze to trzeba było opracować plan przetransportowania Szkoły. Jak dobrze mieć zieloną strzałę (bus) i wypożyczalnię przyczep, tym razem po drodze. Zapakowaliśmy Szkołę na przyczepkę, która została "owinięta" pasami zabezpieczającymi naprawdę solidnie. W wielkim skupieniu dojechaliśmy na nasz ukochany Bobrek. Szybkie czyszczenie i zmiana paneli i wyruszyliśmy na ul. Rataja. Dosłownie w momencie, w którym byliśmy gotowi do zajęć, przyszła do nas burza. Nieopodal znaleźliśmy szeroką bramę, która pomieściła nas wszystkich. Nowe doświadczenie, dziwne, ale takie, które może być alternatywą dla deszczowych dni. Dziś też wybieramy się na dzielnicę, w prognozie deszcz- może dziś też znajdziemy jakąś bramę ;)
Do następnego razu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz