wtorek, 25 marca 2014

SZKOLIMY --> DZIEŃ DRUGI



           Sobotni dzień zaczęliśmy dość wcześnie. My z racji przygotowań pojawiliśmy się w miechowickiej sali parafialnej już o godzinie 8. Kawka, herbatka i do dzieła. O godzinie 10 byliśmy już w pełnym składzie. Dołączyły do nas jeszcze dwie osoby, które z racji pracy nie mogły być z nami w piątek. Zaczęliśmy od ćwiczenia, które miało zilustrować zjawisko wykluczenia i marginalizacji społecznej. Zadanie to prócz tego, co założyliśmy pokazało nam nasze granice i bariery, które z każdym ćwiczeniem i warsztatem stopniowo były pokonywane i niwelowane. Praca z drugim człowiekiem nie jest łatwa, żeby była skuteczna i efektywna musimy dobrze poznać siebie i nad sobą pracować. Świadomość siebie jest w naszej pracy bardzo ważna. Kolejne ćwiczenia i przekazywane informacje dotyczyły dziecka ulicy. Uczestnicy szkolenia z naszą pomocą mogli się dowiedzieć kim są nasi podopieczni oraz jak z nimi pracujemy. Poobiedni blok ilustrował etapy pracy street workera, czyli obserwację, wejście w środowisko, pierwszy kontakt oraz bieżącą pracę środowiskową. Uczestnicy odgrywali scenki, wcielali się w pedagogów oraz dzieci. Z każdą chwilą i kolejnym ćwiczeniem odkrywali siebie i szkolili swój warsztat pracy. Wiele osób podkreślało, że pewne rzeczy wiedzą i są oczywiste tylko muszą zostać głośno wypowiedziane. Czasem tak jest, że w naszym życiu coś wiemy, ale nie uświadamiamy sobie tego. Wspólna wymiana informacji i doświadczeń buduje świadomość i nie prowadzi do rutyny. Był to bardzo owocny dzień. Wieczorem zasiedliśmy do wspólnej kolacji oraz chętni uczestnicy zostali, aby obejrzeć film  „Bartek's Getaway Bus”.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz