Jestem po wernisażu, który odbył się 27 maja w bytomskiej Agorze. Z chłopaków, byli prawie wszyscy. Było też kilkoro rodziców i nie zabrakło także mieszkańców. Parę minut po 18.00 rozpoczął się wernisaż. Gości przywitała pani Katarzyna Skalska a głos zabrali: ks. Jan Kurko, ja oraz Ewa Szymczyk. Było zabawnie a stres udzielił się wszystkim. Chłopaki mieli po jednej róży, które wręczyli prowadzącej warsztaty oraz bukiet kwiatów dla pani Kasi, za oddanie nam galerii na cztery tygodnie. Był także pan prezydent, Piotr Koj, który zamienił parę słów z chłopakami i cieszył się z takiej inicjatywy. Całość trwał jakąś godzinę. Było naprawdę przyjemnie, a wiele osób było wzruszonych wrażliwością zdjęć i ich tematyką. Jedno dla mnie jest pewne, wystawa żyje i będzie żyła. Zdjęcia są ekstra, bo niesamowici są ich autorzy. Oto kilka linków do informacji:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz