FESTIWAL ZABAWY - ŚRÓDMIEŚCIE

   

Choć Festiwal Zabawy ma już długoletnią tradycję (odbył się już po raz ósmy na Bobrku, szósty na Rozbarku i trzeci na Karbiu) to w tym roku po raz pierwszy zawitał do Śródmieścia. I nie były to łatwe początki, bo pogoda już pierwszego dnia pokrzyżowała nam szyki i już po 40 minutach musieliśmy się chronić przed deszczem pod naszym zielonym namiotem i szybko ewakuować ludzi i sprzęt. Przerwaliśmy naszą zabawę na cały kolejny dzień, w którym padało całe dopołudnie i nikt nie przewidywał, by szybko się rozpogodziło. By dzieci nie były jednak stratne trzeci dzień festiwalu wydłużyliśmy o niemal 2h i zrealizowaliśmy wszystkie warsztaty.
A była tego masa =) żywiołowa oczywiście   
                    

Zgodnie z tematem przewodnim naszego Festiwalu, szaleliśmy z żywiołami:
Jeśli chodzi o ziemię to przy pomocy naszych warsztatowców lub wolontariuszy tworzyliśmy lasy w słojach i piękną naturalną biżuterię, pletliśmy kolorowe wianki, by ozdobić nasze głowy i tworzyliśmy seed bomby - kule pełne nasion, które eksplodując na ziemi już wkrótce wydają piękne kwiaty zdobiąc bytomskie podwórka.

Ogień był z nami podczas żywiołowego kółka i krzyżyk, malowania twarzy, gościł w Wielkiej Grze o Żywiołach i Fotobudce.

Powietrze szalało między nami w ogromnych bańkach mydlanych i w czasie żonglowania, towarzyszyło najodważniejszym przy przechodzeniu po gibonie, niosło w dal żywiołową muzykę stworzoną przy pomocy eko-instrumentów i hulało między kolejnymi piętrami wieży budowanej z patyczków bamp w strefie malucha.

A żywioł wody dał nam się poznać aż za bardzo podczas tego FZ - bo trochę nam dolało. Ale kiedy tylko wyszło słońce to my strzelaliśmy w niebo wodnymi rakietkami, szaleliśmy na wodnej ślizgawce czy przy kurtynie wodnej, łowiliśmy rybki i inne zwierzątka wodne a na finał naszej imprezy stoczyliśmy iście wodną bitwę balonową.

Od kilku lat staramy się też by nasz FZ był coraz bardziej EKOlogiczny - mieliśmy więc warsztat recyklingowy, gdzie powstawały m.in.  piękne opakowania prezentowe, tworzyliśmy eko-zabawki dla zwierząt w schroniskach czy rozwiązywaliśmy zagadki w konkursie ZAGRAJ poznając sposoby na bycie bardziej eco.

Wszystkie nasze 4 żywioły panowały oczywiście przy Szkole Mobilnej, w opowiadaniach z kostkami story cubs i na warsztatach sensorycznych czy przy malowaniu sznurkiem, jak i w eksperymentach chemicznych. Na Śródmieściu pojawił się też żywiołowy tor przeszkód, gdzie mieliśmy narty w środku lata (a co! i to nie byle jakie bo trzyosobowe)  a finał dnia zwieńczyła kumulacja nagród, gdyż wcześniej deszcze nie pozwalały nam dotrwać do loterii.

Śródmieście - 

dziękujemy Wam za wspólny czas i  pierwszy Festiwal Zabawy, 

za waszą energię, uśmiechy i za to, że byliście z nami pomimo burz.

Obiecujemy, że wrócimy za rok!

teraz zapraszamy Wam na cotygodniowe zajęcia z ekipą Szkoły Mobilnej 

- bawcie się dobrze przez kolejne miesiące!

I dnia - było z nami  19 zarejestrowanych, niepełnoletnich uczestników! 8 dziewczynek i 11 chłopców (dobrze wiemy, że byłoby więcej, gdyby nie deszcz).

II dnia - ze względu na niesprzyjające warunki pogodowe musieliśmy odwołać FZ.

III dnia - było zarejestrowanych 74 niepełnoletnich uczestników - 43 dziewczynki i 31 chłopców.

Dziękujemy firmie CLICO oraz Lellek Group i FERAJNA za możliwość wywołania tylu uśmiechów na twarzach uczestników oraz pozwolenia im na odkrywanie nowych talentów i pasji.