poniedziałek, 27 stycznia 2014

Zaczęło się!


Za nami pierwszy dzień zimowych półkolonii. Co dziś robiliśmy?
Oczywiście poznawaliśmy się wzajemnie, jak to pierwszego dnia bywa. Poprzez zabawy zapamiętywaliśmy imiona, by potem już jako zgrana ekipa wyruszyć w podróż…

Za sprawą magicznych biletów lotniczych i z „małą” pomocą Pana Radka podróżowaliśmy po świecie zwiedzając wspaniałe miejsca, poznając nowe rzeczy i dowiadując się niesamowitych ciekawostek –  w końcu nie od dziś wiadomo, że podróże kształcą! Wszystkich wspomnianych przez Pana Radka krajów dzielnie szukaliśmy na mapie i nie szliśmy na żadne kompromisy („To szukamy gdzie leży Izrael. A może być Iran?”=) Przy okazji poznaliśmy kilka nowych flag i nauczyliśmy się podstawowych zwrotów w egzotycznych językach. Czy wiecie jak powiedzieć „dzień dobry” po arabsku? My wiemy=) Później, w magicznej (a jakże by innej) skrzyni losowaliśmy przedmioty, które należało skojarzyć z danym państwem – i tu szło nam całkiem nieźle.





Ale już wręcz wybitne zdolności dzieci wykazały przy drugim warsztacie, kiedy po ciepłym posiłku przenieśliśmy się w świat języka migowego. Dzięki Pani Asi i Pani Lidii każdy miał szansę nauczyć się „migać” alfabet, po czym większość dzieci z pamięci(!) potrafiła przeliterować swe imię za pomocą rąk. Byłam pod wrażeniem! Choć chyba największą frajdę sprawiało nam jednak „miganie” piosenek.




Asia, Lidia, Radek – wielkie dzięki za Wasze zaangażowanie i chęć włączenia się w te ferie, niesamowicie je wzbogaciliście!

I tak minął nam pierwszy dzień. Jesteście ciekawi co przyniesie jutro?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz